Co przychodzi Ci do głowy, kiedy słyszysz słowo „psychoterapeuta”? Jak prezentuje się ta osoba?
Zastanów się chwilę.
.
.
.
Już?
Świetnie. Teraz możesz porównać swoje skojarzenia z wyobrażeniami uczestników pewnego badania[1]. Jego autorów interesowało, w jaki sposób postrzegani są psychoterapeuci. Na podstawie odpowiedzi udzielonych przez osoby badane badacze wyłonili cztery najpopularniejsze steroetypy na temat wyglądu psychoterapeutów:
-
Typ Freudowski
Psychoterapeuta na wzór Freuda, czyli facet w średnim wieku (40-60 lat), z siwą brodą, w okularach. Schludny, ubrany w marynarkę lub garnitur. Oczywiście z fajką.
-
Typ neurotyczny
To niechlujny, nieogolony gość o zmierzwionych, przydługich włosach. Nosi niedopasowane ubrania. Ogólnie niezbyt atrakcyjny. Apatyczny, sprawia wrażenie niepewnego siebie i jest taki… delikatny.
-
Typ ekologa/ekolożki
Kobieta lub mężczyzna. Nosi sztruksowe spodnie, sandały i plecak. Jeździ na rowerze. Jeśli to kobieta, to bez makijażu i w workowatych ubraniach.
-
Typ intelektualisty/tki
Kobieta lub mężczyzna. Nosi modne, schludne, nieco ekstrawaganckie ubrania. Do tego okrągłe okulary z metalowymi oprawkami. Bije od niego/niej pewność siebie. Karierowicz/ka.
Warto dodać, że w tym badaniu wzięli udział niemieccy studenci i to dawno temu. Jestem jednak przekonana, że typ Freudowski jest ponadczasowy. Zdradźcie, czy pomyśleliście o nim!
A może macie zupełnie inne skojarzenia?
PS Stereotypy są bardzo ciekawe, ale muszę Wam zdradzić, że jeszcze nigdy nie spotkałam psychoterapeuty z fajką. Ani takiego, który nosiłby niedopasowane ubrania czy sandały. Ani z okularami Harry’ego Pottera. Wszyscy tacy jacyś zwyczajni 🙁
[1] Sydow, K., Henning, T, Reimer, C. (1998). Stereotypes of psychotherapists: A content-analytical study of medical and psychology students. International Journal of Psychotherapy, 3, 165-182.